Działając w branży e-commerce zdajemy sobie sprawę, że fulfillment ułatwia nam życie, zaoszczędza czas, a także pozwala skupić się na innych sprawach, związanych z naszą działalnością. Każdy więc doskonale wie i zapewne potrafi wyliczyć zalety takiego funkcjonowania. Oczywiście każde rozwiązanie ma lepsze i gorsze strony. Wybiera się takie możliwości, które mają więcej tych pozytywnych cech i to one w zdecydowany sposób wpływają na naszą decyzję. A czy w tym konkretnym przypadku mówiąc o wadach, możemy je traktować inaczej?
No bo odpowiedzmy sobie na pytanie, czy można magazynowanie towaru z pełną obsługą, czyli przygotowaniem asortymentu do sprzedaży, pakowaniem i wysyłką, zrobić coś jeszcze, żebyśmy cały ten proces mieli z głowy. Bo wiadomo przecież, że nie ominie nas konieczność zarządzania procesem dostarczania towaru. Kontrola zapasów również będzie po naszej stronie. Czy to więc wada jest tego rozwiązania, czy może jednak zaleta? Odpowiedź na to pytanie, wydaje się prosta, ale dużo zależy od tego, w którym momencie jesteśmy rozwoju naszej firmy.
Obsługa magazynowa
To, co jest najciekawsze w tym obszarze zarządzania własną firmą, to fakt, że nie musimy znać się na tym, jak zarządzać magazynem. Wystarczy, że mamy pewność, że nasz partner ma ten aspekt w jednym palcu, a jego pracownicy, rozwiązują wszelkie problemy w mgnieniu oka. Oddając ten aspekt nie oznacza jednak, że będziemy chcieli mieć wpływ na przykład na estetykę wysyłki. Szczególnie, kiedy będzie tego wymagała jakaś wyjątkowa sytuacja. Tutaj oczywiście wchodzi w grę zaufanie do naszego partnera, ale bez tego, trudno byłoby w ogóle prowadzić jakąkolwiek firmę. W biznesie większość naszych założeń wynika z zaufania. Do pracowników, do towaru, którym obracamy, do klientów, którzy zamawiają poszczególne produkty.
Zaopatrzenie magazynu
Tego aspektu nie pozbędziemy się, korzystając z fulfillment. Nie ma takiej opcji. Trudno to też uważać za wadę, ponieważ to my prowadzimy sprzedaż, to my mamy pomysł na biznes. Zatem decyzje, jakie będziemy podejmować w tym zakresie, muszą należeć do nas. Oczywiście zaopatrywanie magazynów będzie wynikać z tego, jak wygląda rotacja zapasów. Może się wydawać, że i to będzie na naszej głowie, ale wystarczy, że zintegrujemy program magazynowy z programem sklepu internetowego i będziemy mieli codziennie podgląd tego, jak to wygląda. Owszem będą potrzebne inwentaryzacje, co jakiś czas, żeby nas nic nie zaskoczyło. Ale – trzeba przyznać, i tak na końcu ten proces wykona firma, której oddaliśmy magazynowanie naszego towaru.
